O stolicy województwa świętokrzyskiego czasem słychać w mediach. Jako mieszkańcy regionu najczęściej zwracamy uwagę na te niezbyt miłe sprawy – drogie przystanki, problemy z komunikacją miejską, korki w galerii, umierające centrum. Na szczęście czasem trafiam na inicjatywy, które mocno podbudowują wiarę w Kielce.
Festiwal Smaku to największe wydarzenie kulinarne w Polsce. Przez pięć dni, od poniedziałku do piątku, restauracje oraz kawiarnie proponują mieszkańcom specjalnie przygotowane na tę okazję wyjątkowe dania w festiwalowych cenach. Celem festiwalu jest zachęcenie do odkrywania nowych smaków oraz odwiedzania najsmaczniejszych lokali w mieście. Natomiast głównym założeniem tego wydarzenia jest aktywizacja życia miasta i jego mieszkańców, promowanie idei „Slow Food” oraz wspieranie lokalnej przedsiębiorczości gastronomicznej. Najwyższy poziom kulinarny, różnorodność, kreatywność, świetna atmosfera, miła obsługa – to wszystkie cechy, które wyróżniają najsmaczniejsze restauracje i najsłodsze kawiarnie biorące udział w naszym projekcie.
W Festiwalu Smaku brałam udział drugi raz. Bardzo pyszny raz. 🙂 To wydarzenie to prawdziwa gratka dla fanów dobrego jedzenia. Za niewielką cenę można spróbować czegoś nowego i odwiedzić miejsca, w których nie bywamy codziennie. Jestem pewna, że gdyby nie to wydarzenie, nie miałabym okazji spróbować raków. 🙂
Ceny były naprawdę przystępne:
- 20 zł za przystawkę + danie główne,
- 10 zł za deser + napój,
- 13 zł za drinka lub wino.
W ostatniej edycji, która odbyła się w dniach 28 stycznia – 1 lutego 2019 brało udział ponad 50 restauracji z regionu świętokrzyskiego. Samo przeglądanie menu było przyjemne; organizatorzy zadbali o profesjonalne zdjęcia, a kucharze postarali się o pyszne składniki. Naprawdę każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
W tej edycji zachwyciła mnie miętowa panna cotta, serwowana w Restauracji Antresola. Doskonale wyważony smak, równowaga między słodką śmietanką i kwaśnym owocowym musem sprawiła, że wszyscy mieli ochotę na więcej. 🙂
Festiwal Smaku organizowany jest nie tylko w Kielcach. Już 17 miast miało okazję uczestniczyć w tym wspaniałym kulinarnym wydarzeniu. Informacje o poprzednich edycjach można znaleźć na oficjalnej stronie Festiwalu.
Festiwal Smaku – z czym to się je?
Nie brałeś udziału w Festiwalu Smaku, bo nie wiedziałeś o jego istnieniu? Nic straconego! To wydarzenie cykliczne, na pewno za kilka miesięcy będzie kolejna edycja. Żeby jej nie przegapić, warto polubić Festiwal Smaku na Facebooku.
Aby w pełni cieszyć się wydarzeniem, polecam zrobić rezerwację stolika. W wielu restauracjach zainteresowanie było tak duże, że w trakcie tygodnia nie było szans na skorzystanie z oferty. Świadczy to o ogromnej popularności i potrzebie organizacji tego typu akcji. W końcu korzystają na tym zarówno klienci, jak i restauracje. Wszyscy wygrywają. 🙂
Jeśli chcecie poczytać więcej o Festiwalu Smaku, zapraszam do Marleny na Piórko Feniksa. 🙂
Braliście udział w Festiwalu? Które dania czy restauracje najbardziej przypadły Wam do gustu?
Monootematyczna 8 lutego 2019
Idealnym podsumowaniem tegorocznego festiwalu smaku, była mina K po zjedzeniu deseru. Było pysznie. 🙂
Niestatystyczna 12 lutego 2019
Tak jest, jego wyraz twarzy po zjedzeniu panna cotty powinien zostać uwieczniony! 😀