Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że w przyszłości będę brała czynny udział w organizacji jakiegoś wydarzenia, nie potraktowałabym tego poważnie. Ba, nawet samo uczestniczenie w dobrowolnym spotkaniu z obcymi ludźmi wydawało mi się wtedy abstrakcyjne i z pewnością nie dla mnie. Zatem jak to się stało, że zostałam jedną z czterech organizatorek 9 edycji Networkingusa? 🙂

Networkingus pojawił się w moim życiu w 2017 roku — wzięłam udział w 4. edycji pod hasłem “Klient nasz Pan, customer service od podszewki”. Zaczynałam wtedy pracę w agencji ubezpieczeniowej i okazało się, że obsługa klienta w tej branży to zupełnie inna bajka niż standardowy e-commerce. Tematy prelekcji świetnie trafiły w moje ówczesne potrzeby.

O 5. edycji “Co, jak i za ile? – marketing na Facebooku” wspominałam we wpisie Mam chcicę, czyli trochę o eventach. Z perspektywy czasu widzę, że to właśnie wtedy świat biznesowej współpracy mocno mnie wciągnął. Kolejna była edycja nr 6, o której pisałam tutaj: Networkingus #6.

Z tak naładowanymi motywacyjnymi bateriami rozpoczęłam swoją freelancerską ścieżkę copywriterki i korektorki. W Networkingusie zobaczyłam szansę na rozwój i okazję do wymiany doświadczeń. Udana współpraca to najlepsza reklama na rynku usługowym.

I właśnie dzięki tym wpisom blogowym i pozytywnym reakcjom w social mediach od początku 2020 roku jestem dumną członkinią Ekipy Networkingus.

Już 23 września 2021 roku spotkaliśmy się znów, choć ja tym razem byłam po przeciwnej stronie. ^^ Porozmawialiśmy o narzędziach internetowych, które pomagają nam w pracy.

Jak ekipa Networkingusa korzysta z internetowych „dopalaczy”?

Jest nas cztery i wszystkie pracujemy zawodowo, a do tego realizujemy prywatne projekty. Kluczem do sukcesu i szansą na spięcie wszystkiego razem jest odpowiednia komunikacja. Naszym centrum dowodzenia w organizowaniu kolejnych spotkań Networkingus jest Dysk Google, na którym zbieramy wszystkie materiały i prowadzimy harmonogram zadań.

Marlena czaruje w Canvie grafiki do social media. Zarówno Dysk Google, jak i Canva pozwalają dzielić się projektami w zespole, dzięki temu każda z nas zawsze ma dostęp do wszystkiego, czego potrzebuje.

Paulina za pomocą Brand24 śledzi w sieci konkurencję*, więc zawsze jest na bieżąco i wie, co w trawie piszczy.

WordPress i WooCommerce to domena Magdy, która dba o stronę internetową i proces sprzedaży biletów i e-booka.

Mailchimpa, czyli system do mailingu ogarniam ja. 🙂 Dzięki mnie uczestnikom nie umknie informacja o promocji lub ostatnia szansa na zakup biletów na wydarzenie. Pomagam też w pracach na WordPressie, kiedy wprowadzamy zmiany na stronie.

Tak działamy my, Tobie może będą pasować inne rozwiązania. Jeśli masz przemyślenia w tym temacie albo potrzebujesz wskazówki, jakie narzędzie rozwiąże Twój problem, zapraszamy do facebookowej grupy Rekomendacje biznesowe Kielce – networKINGus.

*A raczej znajomych i przyjaciół, bo w branży eventowej relacje są naprawdę świetne. 🙂